Pijani na drogach… dla rowerów
Kilku pijanych rowerzystów ukarali tarnowscy policjanci, którzy z ponad 2 promilowym wynikiem jechali lub usiłowali jechać swoimi rowerami po drogach dla rowerów. Rekordzistą był mężczyzna który we krwi miał niemalże 3 promile.
Tylko w miniony weekend tarnowscy policjanci byli kilka razy wzywani do zdarzeń z udziałem nietrzeźwych rowerzystów, którzy poruszali się drogami dla rowerów. W powiecie tarnowskim na popularnej trasie Velo Dunajec taki zgłoszeń było kilka. Trzech rowerzystów wsiadło na swoje rowery mając w organizmie sporo ponad dwa promile, a jeden z nich dodatkowo orzeczony zakaz kierowania rowerami. Na uwagę jednak zasługuje mieszkaniec powiatu tarnowskiego, który stał i rozmawiał z kolegą oparty o swój rower. Po rozmowie usiłował na niego wsiąść, niestety stracił równowagę, przewrócił się i rozbił głowę. Zostali wezwani ratownicy, którzy zaopatrzyli rannego. Na miejscu pojawili się także policjanci tarnowskiego ruchu drogowego, gdyż od mężczyzny była wyczuwalna charakterystyczna woń alkoholu. Informacja okazała się prawdziwa, ponieważ mężczyzna w wydychanym powietrzu miał ponad 1,3 mg/l, co daje ponad 2.7 promila alkoholu we krwi. Mężczyźnie nic wiele się nie stało, natomiast w każdym przypadku zostanie przeprowadzone postępowanie w związku z jazdą rowerem po alkoholu.
Policjanci przypominają, że kierując rowerem w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości po drodze publicznej naruszamy artykuł 87 kodeksu wykroczeń. Narażamy się tym samym na odpowiedzialność mogącą skutkować karą aresztu, grzywną nie mniejszą niż 2500 złotych, a także zakazem kierowania pojazdami innymi niż mechaniczne, w tym przypadku rowerem.