Zakłócił pracę tachografu, teraz musi się liczyć z postępowaniem karnym i administracyjnym
Ingerencja we wskazania drogomierza jest przestępstwem. Przekonał się o tym 29-letni kierowca samochodu ciężarowego z powiatu nowosądeckiego, wobec którego zostało wszczęte postępowanie karne. Przewoźnik dodatkowo zostanie ukarany grzywną w wysokości 10.000 złotych przez Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Krakowie w postępowaniu administracyjnym.
W ubiegłym tygodniu policjanci ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie w rejonie wagi ustawionej przy rondzie wzdłuż drogi wojewódzkiej 975 zatrzymali kierującego samochodem ciężarowym. Kierowcą okazał się 29-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego. W trakcie kontroli drogowej policjanci stwierdzili nieprawidłowości we wskazaniach cyfrowego tachografu. Okazało się bowiem, że urządzenie zamontowane w samochodzie wskazuje w tym momencie pauzę, a co za tym idzie nie rejestruje aktualnych wskazań z urządzeń samochodu (kilometrów, prędkości, a tym samym czasu pracy kierowcy). W rozmowie z kierowcą ustalono, że w urządzenie elektroniczne jest wgrane nielegalne oprogramowanie, które za pomocą właściwych kombinacji klawiszy może zakłócać prawidłową pracę tachografu. W tym przypadku zostało ono ustawione w pozycji pauza (odpoczynek). Szofer wskazał, że urządzenie zostało zatrzymane kilkadziesiąt minut wcześniej, na czas przejazdu z Łososiny Dolnej do Łętowic. Tachograf został wymontowany, a policjanci dodatkowo zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.
W tym przypadku zostaną wszczęte dwa odrębne postępowania; karne w kierunku naruszenia artykułu 306a kk związku z ingerencją w urządzenie drogomierza zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności oraz administracyjne przez Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego w Krakowie wobec przewoźnika z karą 10.000 złotych.