Na sygnałach… na porodówkę
Nietypową interwencję obsługiwali policjanci z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum. Konwojowali samochód osobowy z rodząca kobietą do tarnowskiego szpitala. Zdążyli w ostatniej chwili. Chwilę po przekazaniu rodzącej kobiety w szpitalu przyszła na świat zdrowa dziewczynka.
Wczoraj 9.01.2024 roku po godzinie dwunastej dyżurny Komisariatu Policji Tarnów-Centrum odebrał telefon. Mężczyzna poprosił o pomoc w szybkim i bezpiecznym przetransportowaniu go do tarnowskiego szpitala. Jechał drogą krajową 73 od strony Dąbrowy Tarnowskiej w kierunku Lisiej Góry ze swoją rodząca żoną i bał się, że nie zdąży na czas z uwagi na duże natężenie ruchu. Dyżurny utrzymywał kontakt telefoniczny ze zgłaszającym, jednocześnie wysłał policjantów Referatu Patrolowo-Interwencyjnego sierż. Marcina Tworek i st. post. Tomasza Wiatra za pośrednictwem stacji radiowej i skierował ich na drogę krajowa 73 ul. Jana Pawła II w rejon ronda Jana Głuszaka (wjazd na autostradę A4). Tu spotkały się oznakowany radiowóz i czarna alfa z powiatu dąbrowskiego. Od tej pory mundurowi pilotowali samochód z rodzącą kobietą do szpitala im. Św. Łukasza w Tarnowie. Gdy przyjechali na SOR i poinformowali o zaistniałej sytuacji sanitariusze będący na dyżurze natychmiast zaopiekowali się kobietą. Gdy jej mąż wrócił do szpitala po zaparkowaniu samochodu na parkingi, dowiedział się, że został ojcem. Urodziła mu się zdrowa córeczka.
My gratulujemy mamie, tacie i życzymy dużo zdrowia dla dziewczynki - Tarnowska Policja.