Nietrzeźwy kierowca ciągnika rolniczego dachował i uciekł z miejsca zdarzenia
Nietrzeźwy kierujący ciągnikiem rolniczym utracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, zjechał z drogi i przewrócił ciągnik. Wyszedł z spod niego o własnych siłach i oddalił się z miejsca wypadku. Zgłoszona interwencja zakończyła się wszczęciem postępowania, a ranny mężczyzna trafił do szpitala w Nowym Sączu.
Piatkowy dzień nie najlepiej będzie wspominał 66-latek mieszkaniec gminy Zakliczyn. Około godziny ósmej rano zjeżdżając ze wzniesienia stracił kontrolę nad kierowanym ciągnikiem rolniczym, wpadł w poślizg i dachował na pobliskiej łące. Mężczyzna po zdarzeniu oddalił się, pozostawiając pojazd. Policjanci szybko ustalili, że wrócił on do swojego domu, gdzie poinformował żonę, że miał wypadek i ,,musi iść do sąsiada w celu uzyskania pomocy w wydobyciu ciągnika z łąki”. Rzeczywiście odwiedził sąsiada, jednak ten przekazał funkcjonariuszom, że mężczyzna udał się w stronę lasu. Po około 2 godzinach poszukiwania z udziałem przewodników z psem służbowym policjanci odnaleźli kierującego. Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu. Badanie wykazało 0,47 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Ze względu na obrażenia, jakich doznał w wyniku przewrócenia się pojazdu, na miejsce wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego. Poszkodowany został przetransportowany do Szpitala w Nowym Sączu. Po hospitalizacji czeka go jeszcze postępowanie karne za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo ustalono, że ciągnik, którym się poruszał, nie był zarejestrowany ani ubezpieczony. W tej sprawie sporządzono notatkę do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
