Uwaga na oszustwa podczas sprzedaży internetowej! Mieszkanka Tarnowa straciła 2800 złotych
Policjanci z Tarnowa prowadzą postępowanie w sprawie oszustwa internetowego, którego ofiarą padła mieszkanka miasta. Kobieta próbowała sprzedać sukienkę za pośrednictwem popularnej platformy sprzedażowej. Została oszukana i straciła 2800 złotych.
Z relacji pokrzywdzonej wynika, że wystawiła na sprzedaż sukienkę w drugiej połowie czerwca bieżącego roku. 26 lipca otrzymała wiadomość przez komunikator internetowy od osoby podającej się za zainteresowanego kupującego. Rozmówca poprosił ją o podanie adresu e-mail, tłumacząc to koniecznością potwierdzenia transakcji w systemie platformy sprzedażowej.
Niedługo potem kobieta otrzymała kilka wiadomości e-mail podszywających się pod portal sprzedażowy, z informacją, że środki za sprzedany przedmiot zostały przekazane i trwają czynności weryfikacyjne. W wiadomościach znajdowały się linki prowadzące do fałszywych stron, które miały na celu wyłudzenie danych.
Pokrzywdzona, nieświadoma zagrożenia, kliknęła w jeden z linków i została przekierowana na stronę rzekomej weryfikacji płatności. Następnie skontaktowała się z nią kobieta podająca się za konsultantkę serwisu, która poinstruowała ją, by podawała kody weryfikacyjne przesyłane z banku. Kobieta, działając pod presją, podała sześć takich kodów.
Dopiero dwa dni później, sprawdzając swoje konto bankowe, zorientowała się, że rachunek został zablokowany, a z jej konta zniknęły środki. Ustalono, że doszło do przewalutowania środków i wykonania przelewu na kwotę 2800 złotych za pomocą zewnętrznego systemu płatności.
Pokrzywdzona niezwłocznie udała się do banku, gdzie zablokowała swoją kartę, złożyła reklamację, a także dokonała zmiany haseł do bankowości internetowej. Sprawę zgłosiła Policji.
Apelujemy o ostrożność!
Policja przypomina, by:
- nie klikać w podejrzane linki przesyłane przez nieznajome osoby
- nie udostępniać kodów weryfikacyjnych i danych logowania do bankowości elektronicznej
- zawsze weryfikować autentyczność korespondencji z serwisami sprzedażowymi - prawdziwe platformy nigdy nie proszą o potwierdzanie płatności przez linki w wiadomościach e-mail czy komunikatorach.
W przypadku podejrzenia oszustwa należy natychmiast skontaktować się z bankiem oraz najbliższą jednostką Policji.