Odpowiedzą za bazgranie po murach i przystankach
Dwóch 18-latków z Tarnowa oraz ich 17-letni kolega z powiatu tarnowskiego, odpowiedzą za pomalowanie 11 obiektów.
Przeszło dwa miesiące temu cała trójka, naniosła wulgarne napisy o kibicowskiej treści, na siedmiu wiatach przystanków, gminnym budynku, elewacji sklepu, budynku gospodarczym, a także na ogrodzeniu prywatnej posesji.
Dzięki oku kamer zamontowanych na terenie wioski tarnowscy policjanci zidentyfikowali wandali, którym przedstawiono już zarzuty. Analiza zapisu monitoringu wskazała, że młodzi ludzie, jeżdżąc samochodem, zatrzymywali się, gdzie im było wygodnie, a gdy odjeżdżali na przystankach, elewacjach ukazywały się różnego rodzaju bazgroły.
Okazało się bowiem, że jeden z nich zabrał rodzicom samochód i wspólnie z kolegami jeździli po wsi. Zatrzymywali się oni w wybranych przez siebie miejscach i nanosili wulgaryzmy na różnych obiektach. Aby było ich trudniej zidentyfikować, jeden z nich używał kominiarki.
Pocieszające w całej historii jest to, że chcą oni naprawić wyrządzone przez siebie szkody, pokrywając koszty usunięcia bazgrołów i nawet zaczęli już to robić.
W tym przypadku skończyło się jedynie wykroczeniem i postępowaniem w Wydziale Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie. Młodym mężczyznom grozi grzywna lub kara ograniczenia wolności. Dodajmy, że uszkodzenie mienia może być przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.