Zderzenie busa przewożącego dzieci i dostawczaka. Na szczęście nikt nie ucierpiał
Było niebezpiecznie i przez chwilę bardzo groźnie. Kierowca busa wjechał na skrzyżowanie, ignorując znak stop. Tym samym doprowadził do zderzenia z samochodem dostawczym, który jechał w kierunku Lisiej Góry. Bus dodatkowo uderzył w czekający na możliwość przejazdu samochód osobowy.
Dzisiaj rano w Nowych Żukowicach na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej 984 z drogą gminną, doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia z udziałem busa przewożącego dzieci. Kierowca autokaru nie zastosował się do znaku stop i wjechał na skrzyżowanie wymuszając pierwszeństwo przejazdu na kierowcy samochodu dostawczego zmierzającego w kierunku Lisiej Góry. Ten nie zdążył się zatrzymać i uderzył w prawy bok autobusu, który został przesunięty i uderzył w oczekujący na wjazd na skrzyżowanie samochód osobowy. Busem podróżowało pięcioro dzieci. Przybyłe na miejsce zespoły ratunkowe stwierdziły, że dzieci nie ucierpiały w wyniku tego zdarzenia i nie było konieczności ich hospitalizacji. Kierowca busa został ukarany mandatem karnym. Droga wojewódzka w miejscu kolizji była przez kilkadziesiąt minut zablokowana, a następnie wprowadzono ruch wahadłowy.
Zdrowy rozsądek i spokój powinny przyświecać zawodowym kierowcom, którzy na co dzień wykonują swój zawód. Tym razem nikomu nic się nie stało, ale kolizja busa, zawsze niesie za sobą ryzyko utraty zdrowia i życia przewożonych osób.
Życzymy szerokiej drogi.