W drugiej połowie listopada w Małopolsce w pożarach i w wyniku zaczadzenia zginęło 10 osób
Trwa sezon grzewczy, a wraz z nim wzrasta zagrożenie pożarami i zatrucia czadem. Niesprawna instalacja grzewcza, nieostrożność, czy korzystanie z niedozwolonych źródeł ciepła może doprowadzić do tragedii. W ostatnim czasie w Małopolsce z tego powodu zginęło 10 osób. Apelujemy o rozwagę i ostrożność, a także reagowanie na bezdomnych, potrzebujących pomocy w tym trudnym okresie.
14 listopada o godzinie 5:30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Limanowej został powiadomiony o pożarze kontenera mieszkalnego w miejscowości Makowica. Wewnątrz budynku załoga straży pożarnej ujawniła zwęglone ciało mężczyzny (czekamy na wyniki identyfikacji zwłok).
W nocy z 15 na 16 listopada Komenda Powiatowa Policji w Gorlicach powiadomiona została o pożarze budynku mieszkalnego w miejscowości Bystra, gdzie po zakończeniu akcji gaśniczej w spalonym domu znalezione zostały zwęglone ciała dwóch mężczyzn: 50 letniego gospodarza oraz jego 37-letniego siostrzeńca.
19 listopada br. kilka minut przed godz. 19:00 dyżurny chrzanowskiej jednostki Policji otrzymał zgłoszenie o palącej się sadzy w kominie w jednym z domów w miejscowości Luszowice. Ze zgłoszenia wynikało, że w budynku mogą znajdować się dwie osoby. Niezwłocznie na miejsce został wysłany patrol Policji. Jak się szybko okazał, płonął opuszczony dom. Jeden z mężczyzn przebywający w środku zdołał opuścić pomieszczenia. Niestety w trakcie akcji gaśniczej w środku ujawniono zwłoki 65 – letniego mężczyzny - właściciela budynku.
Natomiast w Krakowie, w listopadzie, doszło do 3 pożarów altan, w wyniku których życie straciło 5 osób . Do pierwszego zdarzenia doszło 16 listopada w rejonie torów kolejowych w dzielnicy Krowodrza. Wówczas to załoga Państwowej Straży Pożarnej w trakcie prowadzenia akcji gaśniczej ujawniła w prowizorycznej altanie zwęglone ciała dwóch osób (mężczyzny i kobiety - czekamy na wyniki identyfikacji). Drugi pożar miał miejsce dzień później w rejonie Bieżanowa, gdzie w altanie ujawniono zwłoki 40-letniego mężczyzny. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w altanach pomieszkiwały osoby bezdomne, które prawdopodobnie przyczyniły się do zaprószenia ognia. Kolejna tragedia wydarzyła się 24 listopada o godz. 21:30 w krakowskim Podgórzu. Wówczas w wyniku wybuchu butli z gazem zapaliła się altana, w której przebywała para. W pogorzelisku zostały znalezione ich zwęglone ciała.
5 grudnia w Broszkowicach gm. Oświęcim, doszło do pożaru domu, w którym zginął 50-letni gospodarz. Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 7. Operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie od mieszkańca Broszkowic o pożarze budynku jednorodzinnego, w którym samotnie mieszkał 50 – letni mężczyzna. Na miejsce natychmiast ruszyły służby ratunkowe. Podczas prowadzonej akcji ratowniczo – gaśniczej w jednym z pomieszczeń zadymionego budynku strażacy odnaleźli mężczyznę niedającego oznak życia. Natychmiast wynieśli go na zewnątrz po czym wspólnie z ratownikami medycznymi przeprowadzili reanimację. Niestety mężczyźnie nie udało się przywrócić funkcji życiowych. Wstępnie, śledczy ustalili że przyczyną pożaru mogło być zaprószenie ognia w jednym z pomieszczeń mieszkalnych, natomiast mężczyzna który się w nich znajdował najprawdopodobniej zatruł się czadem lub dymem.
W toku śledztw, w oparciu zabezpieczone ślady, wyniki sekcji zwłok, opinie biegłych, ustalane są szczegóły i dokładne przyczyn tych tragicznych zdarzeń.
Ofiarami pożarów i zaczadzenia często padają osoby bezdomne, które w okresie zimowym szukają sposobów, by się ogrzać. Wykorzystują przy tym różne źródła ognia, które niejednokrotnie stanowią śmiertelne zagrożenie. Małopolscy policjanci w trosce o życie i zdrowie ludzi bez adresu sukcesywnie sprawdzają miejsca, w których mogą przebywać. Jednocześnie apelujemy by nie przechodzić obojętnie wobec bezdomnych. Pamiętajmy, że przy niskich temperaturach w bardzo szybkim czasie dochodzi do wychłodzenia organizmu. Jeśli mamy wiedzę o takich osobach dzwońmy na numer alarmowy 112. Zwracamy również uwagę, że w okresie grzewczym wzrasta zagrożenie zatrucia tlenkiem węgla. Jest on bezbarwnym i bezwonnym silnie trującym gazem. Podstępnie dostaje się do układu oddechowego, a następnie do krwiobiegu. Ten „cichy zabójca” corocznie uśmierca kilkadziesiąt osób. Bardzo częstą przyczyną tych zatruć są wadliwe i niewłaściwe instalacje grzewcze, kominowe oraz niesprawne wentylacje. Pamiętajmy, aby przed rozpoczęciem sezonu grzewczego dokonać kontroli stanu technicznego przewodów kominowych oraz instalacji gazowej. Ryzyko zatrucia czadem można zminimalizować poprzez zainstalowanie w domu lub mieszkaniu czujnika tlenku węgla. Spełnia on bardzo ważną rolę, ponieważ zaraz po wykryciu nadmiernego stężenia tlenku węgla w powietrzu sygnalizuje to głośnym alarmem. Tym samym podnosi poziom naszego bezpieczeństwa, minimalizuje ryzyko zaczadzenia, a także pozwala na szybką reakcję w sytuacji zagrożenia.
Pamiętaj aby:
· systematycznie czyścić, sprawdzać szczelność i wykonywać przeglądy techniczne przewodów kominowych.
· użytkować tylko sprawnych techniczne urządzeń, zgodnie z instrukcją producenta.
· nie zasłaniać i nie przykrywać urządzeń grzewczych.
· nie zaklejać i nie zasłaniać kratek wentylacyjnych.