Przedszkolaki w największym komisariacie Policji
SMYKI, ASY i ZUCHY to bynajmniej nie nazwy pododdziałów tarnowskiej Policji, lecz najmłodszy narybek przedszkolaków z Niepublicznego Przedszkola ,,Promyczek" z Tarnowa. Cztero-, pięcio-, i sześciolatkowie poznali tajniki pracy policjantów w Tarnowie.
Przedszkolaki, które na co dzień spotykają się Niepublicznym Przedszkolu „Promyczek’ w Tarnowie w grupach o nazwie Smyki, Zuchy i Asy odwiedziły tarnowskich policjantów. Trzy grupy małych „smoków” w wieku od 4 do 6 lat przywitali tarnowscy policjanci; asp. sztab. Paweł Klimek – oficer prasowy, mł. asp. Marek Bachara z wydziału ruchu drogowego tarnowskiej komendy oraz st. sierż. Ewa Mazur – dzielnicowa Komisariatu Policji Tarnów-Centrum. Najmłodsi z zachwytem poznawali elementy wyposażenia wykorzystywanego w codziennej służbie: latarka z czerwoną nakładką, tarcza do zatrzymywania pojazdów czyli popularny wśród najmłodszych „lizak”, gwizdek sygnałowy, radiotelefon, wózek mierniczy, kamizelka taktyczna i wiele innych. Każdy przedszkolak dowiedział się, jak ważne są odblaski i do czego służą. Spotkanie było okazją zobaczenia motocykli i radiowozów policyjnych. Całe spotkanie okraszone było ciekawymi opowieściami oficera prasowego, który oprowadził najmłodszych po izbie tradycji. Dzielnicowa pokazał specjalny strój policjanta do zabezpieczeń imprez masowych, a technicy kryminalistyki odkryli przed przedszkolakami co kryje „tajemnicza walizka”, którą obserwujemy na miejscu przestępstwa. Technicy pokazali to co niewidoczne „gołym okiem” i co trzeba zrobić, aby to zobaczyć. Tarnowscy policjanci wręczyli każdemu przedszkolakowi odblask, a w zamian dzieciaczki odwzajemniły się zaangażowanym policjantom dużą radością, słodkościami, uśmiechem oraz przekazały własnoręcznie wykonane kolorowanki policyjnej czapki.
Tarnowscy policjanci ślą pozdrowienia dla opiekunek, tak wesołych grup i życzą samych wspaniałych chwil podczas pracy z dziećmi. Może wśród nich rośnie młody policjant... ?