Włamywacz w areszcie śledczym
Policjanci tarnowskiej komendy zatrzymali 29-letniego mieszkańca powiatu tarnowskiego podejrzanego o kilkanaście włamań i kradzieży do budynków gospodarczych i piwnic. Mężczyzna kradł na terenie powiatów dąbrowskiego, brzeskiego oraz tarnowskiego, a także w Tarnowie. Decyzją sądu został osadzony w na najbliższe trzy miesiące w areszcie śledczym.
Pod koniec roku 2020 na terenie powiatu tarnowskiego, a także dąbrowskiego i brzeskiego miały miejsce kradzieże i włamania do budynków gospodarczych i piwnic. Poszkodowani zgłaszali kradzieży elektronarzędzi, rowerów, kluczy oraz innych drobnych przedmiotów codziennego użytku. Pracą nad tymi przestępstwami zajęli się między innymi policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie. Jeszcze w grudniu ustalili i zatrzymali sprawcę tych przestępstw. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego, który jeżdżąc swoim samochodem po powiecie dąbrowskim, brzeskim i tarnowskim dokonywał włamań kradnąc przedmioty w postaci wiertarek, pilarek, podkaszarek, kluczy, rowerów i innych przedmiotów, które znalazły się w zainteresowaniu złodzieja.
Mężczyzna przyznał się do tych kradzieży, dokładnie opisał i pokazał skąd i co ukradł, a doprowadzony do tarnowskiej prokuratury usłyszał kilkanaście zarzutów kradzieży z włamaniem i kradzieży. Wówczas prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policji jako środek zabezpieczający.
Pod koniec stycznia br. 29-latek ponowie został zatrzymany, tym razem na gorącym uczynku usiłowania włamania do jednego z samochodów w Tarnowie. Kryminalni z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum udowodnili mężczyźnie także kilka innych kradzieży z pojazdów oraz garaży, jakich dokonał w ostatnim czasie. Złodziej wykorzystywał brak zamknięcia samochodów, w których przeglądał zawartości schowków i bagażników. Został doprowadzony ponownie do prokuratury w Tarnowie, która tym razem wystąpiła z wnioskiem do sądu o umieszczenie 29-latka w areszcie śledczym na trzy miesiące. Sąd analizując przedstawione dowody, przychylił się do wniosku o zastosowanie takiego środka zapobiegawczego. Podejrzanemu za kradzieże i włamania grozi do 10 lat pozbawienia wolności.