SPOOFING nowa metoda oszustów
Cyberprzestępcy wykorzystają możliwość podszycia pod telefoniczny numer instytucji, by podstępnie wyłudzać dane do konta ofiary. Tym razem do mieszkańców Tarnowa zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta z Komendy Głównej Policji z Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością. Na całe szczęście połączenia zostało przerwane, ale pamiętajmy oszuści użyją każdej metody, by uzyskać dostęp do naszych poufnych danych. Za każdym razem będą się spieszyć oraz wywoływać poczucie zagrożenia i strachu.
W tym tygodniu w Tarnowie mieszkańcy obierali telefony od rzekomego policjanta, który przedstawiał się jako funkcjonariusz z Komendy Głównej Policji w Warszawie z Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością. Miły pan przekazywał, jak z rękawa, wszystkie dane identyfikujące go jako policjanta ze stopniem, imieniem i nazwiskiem oraz numerem służbowym. Wzbudzając u nas zaufanie i wyłączając czujność, tym bardziej, że na naszym wyświetlaczu pojawiły się numery przypisane do Komendy Głównej Policji w Warszawie (+48 22… ). Następnie nasz rzekomy policjant przekazał nam przerażające informacje, że konto w naszym banku jest zagrożone hakerskim atakiem, tym samym wzbudził u nas poczucie zagrożenia i niepewności. Nie zostawił nas jednak z tym problemem samych, zaproponował „pomoc”… oraz „współprace”, aby zatrzymać rabusiów.
Tak zaczyna się większość historii oszustów, którzy chcą dostać się do naszych kont bankowych lub wyłudzić od nas ukrytą w domu gotówkę. Kolejne kroki to klikniecie w załączony link – otwierający łudząco podobną stronę naszego banku, instalacja na naszych urządzeniach szpiegującego oprogramowania i w ten sposób przekazanie wszystkich poufnych danych naszego konta lub przekazanie zawiniątka nieznanemu na człowiekowi.
W Tarnowie tak się jednak nie stało, rozmówca zorientował się, że ma do czynienia z oszustem i rozłączył połączenie. Jest to najlepszy sposób, aby zostawić dla siebie trochę czasu i zastanowić się, co tak właściwie się stało i dlaczego właśnie do mnie mógł ktoś zadzwonić. Mamy czas, by zadzwonić do swojego dzielnicowego, znajomego policjanta, rodziny czy sąsiada. Oszust więcej nie zadzwoni - to jemu się spieszy, a nie nam. Pamiętajmy w takich sytuacjach tylko spokój i opanowanie emocji może nam pomóc. Natrętnego rozmówcę należy po prostu rozłączyć.