Komunikaty

Uroczystości pogrzebowe policyjnej wdowy katyńskiej śp. Marii Czernek

Wczoraj po południu na Cmentarzu Północnym w Warszawie pochowano ostatnią policyjną wdowę katyńską. Pani Maria Czernek zmarła 21 kwietnia br. W czerwcu skończyłaby 101 lat.

5 maja br. w kościele św. Ignacego Loyoli na Wólce Węglowej odbyła się Msza św. pogrzebowa Marii Czernek, wdowy po policjancie II Rzeczpospolitej Janie Borkowskim.

W uroczystościach wzięła udział Rodzina Zmarłej oraz przyjaciele i znajomi. Eucharystii przewodził biskup polowy Wojska Polskiego, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Policji gen. bryg. ks. Józef Guzdek. Obecny był Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński, który wręczył Córce Zmarłej Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, nadany pośmiertnie Marii Czernek przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę. Naszą formację reprezentował Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk. Ostatni hołd złożyli również: Komendant Stołeczny Policji nadinsp. Paweł Dzierżak, Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi nadinsp. Sławomir Litwin, prezes Warszawskiego Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939 r. Anna Wesołowska, prezes Stowarzyszenia „Rodzina Policyjna 1939 r.” w Łodzi Jarosław Olbrychowski, prezes Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach Irena Zając oraz przewodniczący Rady Fundacji nadinsp. w st. spocz. Władysław Padło, a także wiele innych osób, które chciały uczestniczyć w ostatniej drodze Zmarłej.

Śp. Maria Czernek spoczęła na Cmentarzu Północnym w Warszawie. Pożegnali Ją najbliżsi i oficjalni goście. Kompania Reprezentacyjna Policji oddała salwę honorową, Orkiestra Reprezentacyjna Policji wykonała utwór „Walc Barbary” z serialu „Noce i Dnie”, ulubioną melodię Pani Marii.

Śp. Maria Czernek urodziła się 17 czerwca 1920 r. w Łodzi i tam spędziła większość swojego życia. W Łodzi poznała swojego przyszłego męża st. post. Jana Borkowskiego i tam młodzi w maju 1939 r. pobrali się. II wojna światowa rozdzieliła młode małżeństwo na zawsze. Pani Maria została w Łodzi, Jan razem z innymi policjantami został ewakuowany na wschód II RP. Prawda o jego losie ujrzała światło dzienne dopiero po pięćdziesięciu latach, gdy ZSRR w 1990 r. przyznał się do zamordowania ponad 20 tys. polskich jeńców wojennych. Jan Borkowski został zamordowany w Twerze, wtedy noszącym miano Kalinina i wrzucony do dołów śmierci w Miednoje. Dziś ma swoją tabliczkę epitafijną na Polskim Cmentarzu Wojennym w Miednoje, a w 2007 r. , jak pozostałe ofiary zbrodni katyńskiej, został przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego awansowany na pierwszy stopień oficerski – aspiranta Policji Państwowej.

Pani Maria po wojnie ponownie wyszła za mąż, a gdy zmarł Bronisław Czernek całkowicie poświęciła się rodzinie i kultywowaniu pamięci o przedwojennych policjantach. Choć od 2012 r. mieszkała w stolicy, do końca życia pozostała członkinią Stowarzyszenia „Rodzina Policyjna 1939 r.” w Łodzi. W ostatnich latach Pani Maria była gościem honorowym oficerskich balów charytatywnych, organizowanych przez KGP, a jeżeli tylko dopisywało zdrowie uczestniczyła także w uroczystościach policyjnych, otwarciu rocznicowych wystaw i w okolicznościowych spotkaniach.

Oprócz pośmiertnie nadanego Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski Maria Czernek odznaczona była także Złotym Medalem za Zasługi dla Policji, Medalem Stulecia Utworzenia Policji Państwowej oraz Krzyżem Miednoje 1940.

Cześć Jej Pamięci!

***

Za miesiąc 8 czerwca o godzinie 18.00 w kościele św. Ignacego Loyoli na Wólce Węglowej zostanie odprawiona Msza św. za Panią Marię Czernek.

Tekst i zdjęcia: Paweł Ostaszewski/ Gazeta Policyjna

  • Uroczystości pogrzebowe policyjnej wdowy katyńskiej śp. Marii Czernek
    Uroczystości pogrzebowe policyjnej wdowy katyńskiej śp. Marii Czernek
  • Warta honorowa przy grobie. Przed policjantami wieńce pogrzebowe.
    Warta honorowa przy grobie. Przed policjantami wieńce pogrzebowe.
  • Kompania honorowa ustawiona w dwuszeregu w pozycji zasadniczej z bronią długą.
    Kompania honorowa ustawiona w dwuszeregu w pozycji zasadniczej z bronią długą.
Powrót na górę strony